11 marca 2010. PRO MEMORIAM
Staszku…
Dziękuję Ci…
za opowiadania o świecie,
którego już nie ma
za czas, który znalazłeś
na zbieranie informacji o naszych rodzinnych miejscowościach,
na opracowanie życiorysów naszych przodków
(rodzin Chałupów i Ferenzów)
za melodyjki odbite od Pasiek
powracające z zapachem czeremchy
za przecudne fotografie miejsc utraconych.
Dzięki Tobie, wystarczy tylko zamknąć oczy
by w padającym deszczu usłyszeć
szum wód Rybnicy, Prutu i Czeremoszu.
Szkoda, że nie będziemy już mogli wspólnie
odwiedzić Kosowa i Jaremczy
i nacieszyć oczu widokiem zaśnieżonej wiosną Howerli
odszedłeś tak nagle….
do krainy wiecznej szczęśliwości
gdzie zapach czeremchy miesza się z zapachem czereśni
i spełniają się wszystkie marzenia…
Stanisława Winiarczyk z d. Chałupa
Stanisław Ferenz podczas swojej ostatniej podróży na Kresy. Ukraina 2009. Nad Prutem w Jaremczy.
Ocena artykułu:
This entry was posted
on 31 sierpnia 2010
at wtorek, sierpnia 31, 2010
and is filed under
Ferenzowie
. You can follow any responses to this entry through the
comments feed
.
Archiwum
-
►
2011
(1)
- ► listopada 2011 (1)
-
▼
2010
(12)
- ► kwietnia 2010 (1)
- ► marca 2010 (1)
- ► lutego 2010 (6)
- ► stycznia 2010 (3)
-
►
2009
(71)
- ► grudnia 2009 (1)
- ► listopada 2009 (4)
- ► października 2009 (3)
- ► września 2009 (2)
- ► sierpnia 2009 (3)
- ► lipca 2009 (4)
- ► czerwca 2009 (6)
- ► kwietnia 2009 (5)
- ► marca 2009 (6)
- ► lutego 2009 (9)
- ► stycznia 2009 (23)