Przeglądając wypisy dokumentów ksiąg parafialnych Zubrzy, Pasiek niejednokrotnie można natrafić na rozbieżność w pisowni nazwiska. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden szczegół – mianowicie, że pisownia nazwiska jest różna u członków tej samej rodziny. Przypadek czy zabieg celowy? Według posiadanych przeze mnie dokumentów mogę stwierdzić, że sposób pisowni ściśle zależał od poszczególnych proboszczów.

Czym kierował się proboszcz wpisując „c”, „z” bądź „”s”? Ot ciekawostka! Porządek musiał być, dlatego ks. Teodor Arłamowski - dziewiąty proboszcz parafii Zubrza sprawujący tę funkcję przez 24 lata od 1818 do 1842 roku - uzależniał pisownię nazwiska od miejsca zamieszkania.
Zatem mieszkający w Pasiekach Zubrzyckich to Ferenzowie.

Członkowie tej samej rodzimy mieszkający w Sichowie to
Ferensowie.
A zamieszkujący Zubrzę to Ferencowie.

Wraz ze zmianą proboszcza zmienia się pisownia. Kolejny proboszcz Władysław Kossowski (1842 -1851) nie widział już potrzeby rozróżniania rodzin ze względu na zamieszkanie.
W myśl zasady „jedna rodzina jedno nazwisko” przyjął pisownię Ferenz jako obligatoryjną.
Podobną zasadę wyznawał ks. Mikołaj Kochański (proboszcz w latach 1903 – 1919), z tą różnicą, że postanowił zmienić pisownię z Ferenz na Ferenc.


A jak to było na początku? Jakie nazwisko nosił nasz „prapradziad”? Mogą świadczyć o tym wpisy dokonane przez ks. Wojciecha Mickiewicza - czwartego proboszcza parafii Zubrza w latach 1761 do 1784 r.
W Księdze Ślubów i Spisie Parafian parafii Zubrza protoplasci rodziny to:
- Antoni Ferenz ur.w1761 r. zamieszkały w Pasiekach Zubrzyckich
- Ferenz Regina ur. 1778 r. zamieszkała w Pasiekach Zubrzyckich
- Ferenz Jan ur.1780.r zamieszkały w Pasieki Zubrzyckich
- Ferenz Jakub ur. 1781 r. zamieszkały w Zubrzy

Są oni najstarszymi udokumentowanymi członkami naszej rodziny i to od nich wywodzi się nasz ród zamieszkały w okolicach Lwowa z pisownią nazwiska Ferenz.
Opracowała Krystyna Ferenz-Świerkot